Ustawienia dostępności
Zwiększ wysokość linii
Zwiększ odległość między literami
Wyłącz animacje
Większy kursor
O szkole Aktualności

Filip Rózga

Filip Rózga

Nowy tydzień i nowe „Spotkanie z Reprezentantem”. Tym razem poznajcie Filipa Rózgę, reprezentanta Polski w piłce nożnej, od którego dowiemy się jak to jest grać w meczach reprezentacyjnych oraz jakie cechy powinien posiadać piłkarz, by osiągnąć sukces. Filip to także zawodnik Cracovii oraz uczeń klasy 2a.

22.05.2023
2 minuty czytania
Filip Rózga

Joanna Basiaga-Pasternak:  Kiedy miał miejsce Twój debiut w reprezentacji ? Przeciwko komu wtedy grałeś i co zapamiętałeś z tego meczu?

Filip Rózga: Pamiętam że to było w wakacje. To był mecz z Uzbekistanem i trener dał mi zagrać 45 minut. Wywalczyłem rzut karny, trener był zadowolony z moich różnych akcji. 

JB-P: A jak Ty się wtedy czułeś?

FR: Byłem dumny z siebie, i że trener zaufał mi. 

JB-P: Jakie to uczucie słyszeć hymn przed meczem?

FR: Czuć wtedy taki respekt. Byłem bardzo dumny, że mogłem śpiewać go z drużyną jako reprezentant narodu.
JB-P: Czy uważasz że bycie reprezentantem to wyróżnienie, ale i zarazem obowiązek, tzn. czy reprezentant ma jakieś szczególne obowiązki, czy są wobec niego jakieś oczekiwania?

FR: Wiadomo, że są oczekiwania. Trzeba pamiętać, że ma się na lewej piersi orzełka.  Bycie reprezentantem Polski jest wyróżnieniem, ale wiąże się to też z ciężką pracą  i wytrzymałością. 

JB-P: A poza boiskiem też są oczekiwania? 

FR: Czuję duże oczekiwania poza boiskiem np. żebym łączył piłkę nożną i naukę.

JB-P: Jakie cechy  piłkarza - oprócz umiejętności czysto sportowych – Twoim zdaniem  -  mają znaczenie, by osiągnąć sukces?

FR: Moim zdaniem musi mieć mocny charakter, wytrwałość do samego końca. Nieważne jakby się potoczyła kariera, zawsze trzeba wierzyć, że będzie lepiej.

JB-P: A czym jest dla Ciebie sukces?

FR: Moim zdaniem na sukces pracuje się przez całe życie. Wiąże się to z ciężką pracą, wspomnianą wytrwałością i charakterem.

JB-P: Czy masz jakieś szczególne wspomnienie, która wiąże się z grą w reprezentacji czy powołaniem do niej?

FR: Takim wspomnieniem jest mecz z Belgią, w którym wyszedłem w podstawowej jedenastce i tam strzeliłem swoją pierwszą bramkę dla kadry narodowej.

JB-P: Jakie to było uczucie?

FR: Towarzyszyły mi wtedy emocje – radość, szczęście. Ale też miałem „z tyłu głowy”, że chcę jeszcze więcej.

JB-P: Czego można Ci życzyć oprócz zdrowia?

FR: Wytrwałości w dążeniu do celu, żeby nic nie stanęło na przeszkodzie. Żeby robić to, co się kocha.


« wstecz w górę